Autor |
Wiadomość |
Amiko15
Administrator
Dołączył: 27 Lip 2011
Posty: 235 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia ; p |
|
Największe Problemy |
|
Jakie wy mieliście/macie największe problemy okresu dojrzewania? Czego się najbardziej wstydzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 8:22, 28 Lip 2011 |
|
 |
|
 |
Stonefit
Dołączył: 27 Lip 2011
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nikąd xD |
|
|
|
Ja się niczego nie wstydzę po prostu jestem sobą i czy mnie ktoś zaakceptuje nie przejmuję się tym tak jakoś bardzo 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 11:20, 28 Lip 2011 |
|
 |
Tinuś.
Miss
Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć? |
|
|
|
Podobnie jak wyżej. Nikt nie jest idealny, każdy popełnia błędy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:09, 28 Lip 2011 |
|
 |
LIS3Q
Dołączył: 27 Lip 2011
Posty: 99 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ja też tam nie miałem żadnych problemów, a to że jestem bezwstydny, to inna sprawa 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:04, 29 Lip 2011 |
|
 |
mysiax3
Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieczne Marzenia |
|
|
|
Podpisuję się pod postem Tinuś 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:07, 29 Lip 2011 |
|
 |
Ruffi23
User
Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa |
|
|
|
Moim największym problemem dojrzewania były huśtawki nastroju :/ raz się śmiałam a raz płakałam, to było męczące ale teraz mam z tego niezły ubaw 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 16:04, 30 Lip 2011 |
|
 |
Etien
Moderator
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Też miałam takie huśtawki nastroju. Irytowało mnie strasznie to, że stawałam się beksowata lub skłonna do przemocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 10:06, 25 Sie 2011 |
|
 |
Sarah
User
Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów |
|
|
|
Nie umiałam dogadać się z równieśnikami,Byłam tępiona w szkole bo nie umiałam się postawić,zmieniło się to w technikum i liceum,mniej więcej dlatego że się zmieniłam odeszłam sama z technikum i poszłam do zaocznego liceum.Po za tym robiłam z siebie pośmiewisko podkochując się w koledze,wyznałam mu miłość przy całej klasie i od tej pory był koszmar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:31, 28 Paź 2011 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|